Koń wspaniały, grzywa faluje,
Koloruj go, niech radość czuje.
Brązową grzywę i ogon kudłaty,
Dla niego czarny będzie cudny szat!
Oczy ma bystre, jak bursztyn lśniące,
Złoty je zrobisz, albo szafirowo-błękitne.
Kopyta mocne, niech lśnią jak stal,
Siwy lub kary, jakie jest Twoje marzenie?
Ucho nastawione, ciekawość go pali,
Czerwony kantar mu się dziś należy.
Szyja muskularna, mocą tchnie,
Zielona łaką biegnie, aż dech zapiera.
Biała gwiazdka na czole, jak księżyc wschodzi,
Kasztanowe siodło, co konia ozdobi.
Pędzi przez pola, wolny jak wiatr,
Maluj go śmiało, najlepszy malarz świata!
Wiatru dotyk na miękkiej sierści,
Każdy pociągnięcie pędzla to szczęście.
Wesoły rumak, na dworze lub w stajni,
Niech barwy życia w nim się odnajdą.
