W krainie snów, gdzie tęcza śpi,
Fiołkową suknię wdziałaś Ty.
Zieleń wpleciona we włosów blask,
A skrzydła mienią się niczym lazur.
Na ramiu kwiat, co rumieńcem płonie,
Złoty naszyjnik lśni na mej dłoni.
Suknia bufiaste, niczym bańka mydlana,
W odcieniach bieli, niczym chmurka niebieska.
Błyszczące nitki, co koronkę tworzą,
W kolorze srebra, jak gwiazdy w obłokach.
Różowe usta, co uśmiech malują,
A oczy w barwie nieba, gdy się rozbudzają.
Skrzydła delikatne, jak motyla pióra,
Zieleń, błękit, i odcienie purpura.
Na łokciu bransoleta, misternie pleciona,
W barwach jesieni, jak magia uwolniona.
Suknia jak księżyc, biała i czysta,
Z dodanym blaskiem, niczym perła wieczysta.
Włosy kręcone, złociste jak słońce,
Z kwiatem czerwonym, co radośnie goni.
Jesteś jak marzenie, bajka ożyła,
W tej cudnej scenerii, co serce urzeka.
Kolory lata w twym stroju tańczą,
I pięknem swoim do życia nas porywają.
